Kilka słów, jak powinna być skonstruowana skuteczna strona internetowa – to znaczy taka witryna, która sprzedaje, przyciąga potencjalnych klientów lub intryguje. Oczywiście, nie będę pisał o tworach typu Demotywatory, bo skupię się na typowych biznesowych wizytówkach, mających na celu dostarczenie oczekiwanych informacji w postaci zakresu świadczonych usług, cennika oraz danych kontaktowych. W większości przypadków struktura strony internetowej wygląda tak:

 

Home

Oferta

Galeria

Kontakt

 

Home albo „O firmie” to niemal zawsze „misja” oraz kilka frazesów dotyczących okresu funkcjonowania firmy. Parę słów na temat dynamicznego, młodego zespołu, stale zwiększanej popularności oraz przykładanej wagi do najwyższej jakości.

Jak zbudować informacje „O firmie”

  •  Rzadkim, ale skutecznym zabiegiem jest przedstawienie najważniejszych osób w firmie z zakresem obowiązków, najlepiej ze zdjęciami. Klient nabiera przekonania, że ma do czynienia z realnymi postaciami, a portret np. właściciela, działa jako dodatkowy element uwierzytelniający. Warto, aby fotografia była dobrej jakości bez tła w postaci np. kserokopiarki lub pani Jadzi jedzącej jogurt obok serwisu do kawy.
  • W zależności od charakteru przedsiębiorstwa/firmy, dobrze wpleść niestandardowe elementy dotyczące np. właściciela firmy – śmieszną anegdotę, cytat z nielubianej nauczycielki wieszczącej koniec pod mostem z butelką denaturatu wymalowany na boku naszego nowiutkiego SUV-a itp.
  • Pokażmy zdjęcia budynku czy biura, tylko jeśli mamy czym się pochwalić. Bez przesady, dwa zdjęcia w zupełności wystarczą. I darujmy sobie nowe auto szefa albo fajną sekretarkę.
  • Dobrze pokazać referencje w postaci logotypów firm współpracujących z odnośnikami do konkretnych realizacji. Oczywiście, im większe i znane marki, tym lepiej. Używajmy prawdziwych kontaktów – to, że przejeżdżaliśmy obok biurowca znanej korporacji, nie znaczy, że wykonywaliśmy dla nich projekt, spora część firm sprawdza dotychczasowe referencje.

przykład zakładki o firmie

Rozumiem, że te klika słów jest kluczowe dla właściciela, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa napiszę – NIKOGO nie obchodzi misja, dynamicznie rozwijająca się struktura lub „atrakcyjne ceny” czy utworzenie oddziału w Stąporkowie. Nas, klientów, interesują konkrety! Przechodzimy zatem do zakładki „Oferta”. Poniżej odciągającego uwagę banera dostaniemy ok. 5 podpunktów – na przykładzie zakładu pogrzebowego:

  • Trumny
  • Nagrobki
  • Urny
  • Prace cmentarne
  • Oprawy pogrzebu

I dalej informacja o dostarczaniu usług sumiennie, a produkty oczywiście są najlepszej jakości. Nie najgorzej, bo przynajmniej dowiadujemy się czegoś konkretnego. Jednak jednym z głównych błędów właścicieli firm jest założenie, że każdy zna terminologię, procesy i orientuje się w przekroju oferowanych produktów. Zakładając brak cykliczności zakupów/korzystania z usług oraz chęć związania klienta z marką (nie dotyczy przykładu z zakładem pogrzebowym:)) należało by pomóc w wyborze, poprowadzić za rękę, jednocześnie budując przekonanie u naszego klienta, że mamy do czynienia z ekspertem w swojej dziedzinie.

Jak zaprezentować ofertę?

  • Zbuduj rodzaj poradnika z podziałem na etapy realizacji usługi.
  • Dla każdego z produktów/usług należy stworzyć osobną podstronę, najlepiej ze zdjęciami obrazującymi proces powstawania, co przy odpowiedniej oprawie usprawiedliwi nieludzko wysokie ceny. Pamiętaj, ludzie kupują oczami – im lepsza fotografia, tym lepiej, jednak packshoty ze stron producentów powtarzają się w zasadzie na stronach całej konkurencji, dobrze zainwestować we własne materiały.
  • Opisując produkt, trzeba posługiwać się językiem korzyści. Gonty bitumiczne, z którego zbudowany jest dach altanki, poza skojarzeniem z technologią GMO powinien nieść przekaz o przewadze trwałości nad drewnianymi rozwiązaniami.

prezentacja produktów na stronie www

Galeria?

Jeden z najbardziej nielubianych przeze mnie elementów. Każdy chce mieć galerię, nikt nie ma odpowiednich zdjęć albo pomysłu, co tam ma się znaleźć. Przykład z zakładem pogrzebowym potwierdza tę zasadę, co po obejrzeniu „Walking Dead” może przyprawić o ciarki. Na szczęście okazało się, że jest to jedynie katalog produktów z nieszczęśliwie dobraną nazwą zakładki. Zanim zlecimy wykonanie tego elementu, zastanówmy się, czy prowadząc biuro rachunkowe lub serwis wózków widłowych, na pewno potrzebujemy galerii zdjęć. I czy te zdjęcia posiadamy w odpowiedniej jakości i ilości.

Blog firmowy, społeczności?

Bardzo przydatny, niezwykle skuteczny element służący dwukierunkowej komunikacji, tablica ogłoszeń i dodatkowy element rankujący w wynikach wyszukań w Google. Tak skuteczny, jak niewykorzystywany właściwie. Odwiedzając witrynę, gdzie ostatni wpis jest z lutego 2012, pierwsza myśl, jaka się nasuwa, to czy ta firma jeszcze istnieje? Więc jeśli nasza firma to zakład mechaniki samochodowej, gdzie nigdy nie będzie osoby oddelegowanej do dodawania merytorycznych wpisów, darujmy sobie ten wynalazek. Dokładnie ta sama zasada dotyczyć będzie Facebooka – wbrew temu, co mówią wszyscy dookoła, nie wszyscy muszą mieć fanpage. Zakład pogrzebowy ma… zastanawia mnie, co tam umieszcza – relacje z pogrzebów czy może tablicę wyników z pogrzebville?

Kontakt

Na szczęście rzadko która firma wstydzi się swoich danych kontaktowych. Jak dodasz jeszcze mapkę dojazdu z Google Maps to już w ogóle lans.

Cennik?

Prawdopodobnie w obawie przed konkurencją w większości przypadków firmy nie podają cenników, co moim zdaniem jest błędem. Lepiej będzie brzmiał zapis: „Usługi transportu w województwie świętokrzyskim od 49 zł” niż „Ceny ustalane indywidualnie”. Potencjalni klienci, którzy odwiedzają naszą witrynę, oczekują kompleksowej informacji, nie uzyskując ich, zrażeni poszukają strony, gdzie przedziały cenowe się znajdują, niewielka część zadzwoni do nas. Specyfiką polskiego internetu jest udział porównywarek cenowych w rynku, co dobitnie podkreśla, że internauci są świadomi i w ten czy inny sposób porównają oferty. I wybiorą spośród tych firm, które są porównywalne.

Rady

Zawsze przynajmniej wysłuchaj rad webdesignera/develepera. Nie trzeba potwierdzać stereotypów dotyczących wszechwiedzy na tematy polityczne i medyczne, dokładając wiedzę o reklamie/internecie, nie trzeba powiększać Twojego logo. Czy pójdziesz radzić, jak robić telefony do Apple albo samochody do Volvo? Moja rada – skup się na usłudze lub produkcie, który oferujesz, na pewno jesteś ekspertem w swojej dziedzinie.